Tłusty czwartek, czyli ostatni czwartek w kalendarzu gregoriańskim przed środą popielcową od wieków w Polsce i katolickiej części Niemiec rozpoczynał ostatni, obchodzony najhuczniej tydzień karnawału. Był ludycznym świętem nadmiaru, obfitości, próbą zrekompensowania nadchodzącego okresu postu. Jego symbolami stały się pączki i chrusty vel faworki. W języku zakorzenił się tłustoczwartkowy aforyzm: Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła. Dziś coraz częściej w mediach pojawiają się ostrzeżenia przed spożywaniem symboli tłustego czwartku oraz porady, jak wybrać czy przyrządzić najbardziej dietetyczne pączki. Tylko czy pączek z mąki orkiszowej czy pełnoziarnistej jest jeszcze pączkiem? “Gazeta w Choroszczy” zachęca do spożywania tradycyjnych pączków – m.in. po to, aby uniknąć całorocznego pecha, który wedle podań ludowych miał dotknąć osoby stroniące w tym dniu od pączków.