1 | ADAM

4. grudnia 2009 o 11:44

Szkoda tylko że przez odnowienie kawałka ulicy Słonecznej zniszczyła się nawierzchnia pozostałej części – moim zdaniem jest to bezmyślność władz że ulice robi tylko po fragmencie

2 | jacrom2

4. grudnia 2009 o 23:47

Ida wybory.Tu kawalek ulicy,tam kawalek.Moze naiwni to kupia.I za pare lat:tu kawalek ulicy, tam kawlek ulicy….. A tak na marginesie:gdzie jest trelinka z ulicy Slonecznej?

3 | jacrom2

5. grudnia 2009 o 00:45

Tylko te pajeczyny przewodow.Ponownie nie wykorzystano okazji aby przy minimalnych kosztach/w porownaniu do calej inwestycji/ schowac je do ziemi.Mamy XXI wiek a /bez/myslenie archaiczne.

4 | jacrom2

5. grudnia 2009 o 11:10

Adam,czy moglbys zobaczyc,czy na tym odcinku polozono kanalizacje burzowa tzn. czy sa kratki sciekowe?Ze zdjec wynika,ze chyba nie.Odpisz prosze.

5 | adam

5. grudnia 2009 o 21:10

jacrom, trelinka jest na pozostałej części, jak pisałem wcześniej zniszczona przez samochody firmy która polbruk układała- no tym razem ktoś pomyślał i tzw. burzówka została wykonana ale i tak 3/4 ulicy będzie toneło w w wodzie pozdrawiam

6 | mad

5. grudnia 2009 o 22:52

chyba tylko kawałek ulicy Słonecznej co za beznadzieja i bezmyslnosc robic kawalek ulicy.gratuluje.

7 | jacrom2

6. grudnia 2009 o 16:10

Adam,na tym osiedlu przeciez mieszka radny Krasnicki z “Ziemi Choroskiej”.Czy on tego nie widzial?Przeciez to sie dzialo pod jego oknem.Jezeli tam niema znaku ograniczenia dopuszczalnej ladownosci,to nikt nie zmusi wykonawcy robot do naprawy uszkodzonego fagmentu ulicy.My poniesiemy tego koszta.I tak szykuje sie kolejny kawalek ulicy do remontu.hahaha.A dlugi gminy rosna.

8 | Piter

8. grudnia 2009 o 19:57

A co z chodnikiem przy stacji kontroli pojazdów?
Burmistrz obiecuje, obiecuje i co?
A radny Krasnicki juz tyle razy interpelował.
Widocznie Burmistrz ma za nic swoich popleczników politycznych.

9 | andree

10. grudnia 2009 o 21:08

na tym osiedlu mieszka również p. Adam K. i wielu zacnych mieszkańców którzy też mają coś do powiedzenia . Przynajmniej widać kogo się lubi ,i komu sie nie można narazić.

10 | Marek

17. grudnia 2009 o 10:21

Kiedy władze pomyslą o chodniku od przystanku na Mickiewicza do przejścia przez ul. Warszawską? Po wyjściu z autobusu trzeba brnąć nieraz w błocie, a teraz w śniegu! Wygodniej jest iść ulicą. Czy musi ktoś zginąć na drodze, aby ktoś inny zaczął myśleć? Chodnik który powstał wzdłuż ulicy Warszawskiej pomiędzy ulicami Mickiewicza a Podleśną nigdy nie doczekał się sgospodarza. Bezpański chodnik nigdy nie był sprzątany. Wisną i latem porośnięty trawą i chwastami, jesienią pokryty grubą warstwą błota i liści obecnie pod warstwą śniegu. Czy ktoś dba o porządek w gminie?