05 lut, 2010
Ferie w M-GCK: teatr, Fikoland i gry (ZDJĘCIA)
Ferie w Centrum Kultury przekroczyły półmetek. Środa i czwartek (3 i 4 lutego) upłynęły pod znakiem zabawy w Fikolandzie, wizyty w teatrze i ciekawych zajęć w Choroszczy.
W środę dzieci odwiedziły Białostocki Teatr Lalek, gdzie obejrzały spektakl „Świetliki”- mądrą i prostą historię o rzeczach trudnych: miłości, cierpieniu, narodzinach i śmierci.
Po sporej dawce artystycznych wrażeń maluchy udały się do Fikolandu. Tam pokazały, jak wielkie pokłady energii w nich drzemią. Przez cały czas czuwali nad nimi animatorzy z Fikolandu, którzy zorganizowali różne zabawy i konkursy.
W czwartek dzieci nie ruszały się z Choroszczy. Nie oznacza to jednak, że było nudno: cały dzień wypełniły atrakcyjne zajęcia przeprowadzone przez ośmiu animatorów ze Stowarzyszenia Na Rzecz Kultury i Dialogu 9/12 z Białegostoku.
Na początku była rozgrzewka, a potem mnóstwo różnych zabaw i gier. Dużą popularnością cieszyła się zabawa „Na burtę”. Po drugim śniadaniu dzieci podzieliły się na zespoły i grały w grę, która rozgrywała się we wszystkich pomieszczeniach Centrum Kultury. Było więc dużo ruchu. „Trzeba mieć naprawdę stalową kondycję, aby biegać za nimi” – śmieje się Przemysław Waczyński, pracownik M-GCK.
Po tak wyczerpujących fizycznie szaleństwach przyszedł czas na posiłek. Dzieci ze smakiem spałaszowały spaghetti. Niedługo potem musiały wrócić do domów. Nikt nie narzekał na nudę.
Dziś (5 lutego, piątek) ostatni dzień ferii w Centrum Kultury. Dzieci znowu pojadą do Białegostoku. Odwiedzą Muzeum Wojska Polskiego i basen Tropicana w Hotelu „Gołebiewski”. Będzie też posiłek w ukochanym przez maluchy McDonald’się. (IH)
Galeria zdjęć: (fot. Przemysław Waczyński)
Chcesz dodać komentarz? Jak napiszesz tekst w formularzu, naciśnij brązowy przycisk poniżej:) Nie musisz wpisywać adresu e-mail.