18 lis, 2010
Pościg za pijanym kierowcą skończył się w Choroszczy
Zamieszczony przez: admin w: KRONIKA POLICYJNA
Najpierw uciekał przed jednym radiowozem. Później goniło go już kilka policyjnych aut. W końcu kierowca audi zaczął uciekać pieszo. Wpadł niedaleko Choroszczy. Miał ponad 1.5 promila.
We wtorek (16 listopada) przed północą policjanci z Tykocina w rejonie skrzyżowania w Jeżewie przy drodze krajowej numer 8 zauważyli audi, które podczas skręcania zjechało na pobocze. Mundurowi postanowili zatrzymać auto do kontroli. Kierowca zlekceważył sygnały do zatrzymania i zaczął uciekać w kierunku Białegostoku. Rozpoczął się policyjny pościg.
Poinformowany o pościgu dyżurny białostockiej policji wysłał w kierunku Jeżewa posiłki. Na wysokości Radul inny policyjny patrol próbował zatrzymać pędzące z ogromną prędkością audi. Kierowca wyminął policjanta i pojechał dalej. Zrezygnował dopiero, gdy zobaczył, że jest okrążony przez kilka radiowozów.
W rejonie Choroszczy zjechał do rowu i zaczął uciekać pieszo w kierunku lasu. Kilka metrów dalej zatrzymali go mundurowi. Kierowcą okazał się 24-letni mieszkaniec powiatu augustowskiego. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 1.5 promila. Mężczyzna odpowie teraz za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę. (na podst. www.podlaska.policja.gov.pl, oprac IH)
Posłuchaj: Pościg za pijanym kierowcą – mówi podkom. Kamil Tomaszczuk (mp3)